Salonik Piłkarski Fair Play
pizza Da Vinci
Jumpinplace park trampolin
PAAK hurtownia sportowa

5. KOLEJKA II LIGI JESIEŃ 2016 - RELACJA

BEER&FUN ODJEŻDŻA STAWCE

5. KOLEJKA II LIGI JESIEŃ 2016 - RELACJA

Trwa znakomity sezon Beer&Fun, które po czterech meczach legitymuje się kompletem punktów, a w każdym ze spotkań aplikuje rywalom dwucyfrową liczbę bramek. Ekipa Bartosza Gwiazdowskiego się nie zatrzymuje!

Shadows 5:5 Są Gorsi (karne: 5:4)

Po porażce w inauguracyjnej kolejce w ekipie Shadows dominowała żądza rewanżu. Są Gorsi weszli w sezon w sposób okazały, wygrywając wszystkie swoje dotychczasowe spotkania (raz po rzutach karnych). W sobotni wieczór na ulicy Kaplicznej obejrzeliśmy szalenie wyrównane spotkanie, a remis widniał na tablicy wyników tak do przerwy, jak i po końcowym gwizdku. Karne lepiej egzekwowali gracze Patryka Żubki i to oni mogli dopisać sobie do swojego konta dwa oczka. Nie zmienia to faktu, że Są Gorsi zapunktowali w czwartym spotkaniu z rzędu i mimo drobnej zniżki formy zajmują pozycję wicelidera.

AC Barka 12:7 Drink Team

Dwa dni po pierwszym starciu tych ekip (relacja na dole strony) przyszła pora na natychmiastowy rewanż. Drink Team nie miał za dużo czasu na wyciąganie wniosków, ale – mimo porażki – zaprezentował się zdecydowanie lepiej. Naprawdę dobre zawody rozegrał Michał Cieszyński, autor dwóch goli i dwóch asyst. W drużynie AC Barki z kolei rewelacyjny mecz zanotował Jakub Cisoń, bezwzględny MVP tego spotkania. Cztery gole, cztery asysty, trudno oczekiwać więcej. Waldemar Cisoń również może być zadowolony ze swojego dorobku, niecodziennie zdarza się ustrzelić hat-tricka. Pierwszoplanowy aktor piątkowego starcia  pomiędzy obiema drużynami (Tomasz Kasprzak) odsunął się nieco w cień, notując skromne dwa trafienia.

Beer&Fun 13:8 ADP Celtic

W niedzielne południe obie ekipy stawiły się w stosunkowo skromnych zestawieniach. Ławki rezerwowych nie pękały w szwach, dało się zauważyć absencję kilku kluczowych graczy. Boiskowe wydarzenia kontrolował jednak zespół Beer&Fun, któremu zwycięstwo dawało fotel lidera. Jak za najlepszych czasów zagrał Tomasz Omniczyński, którego forma wreszcie przypomina tę sprzed kilku ładnych lat. Pięć bramek i trzy asysty na pewno budzą respekt. O jedną asystę gorszy był Marek Brodziński, który także na długo wpisał się w pamięć Roberta Świadka. W drużynie Celtów największe zagrożenie stanowił Dawid Wiśniewski, który podobnie jak jego rywale skompletował manitę. Zadecydowała jednak większa jakość, w związku z czym to Beer&Fun przewodzi stawce a ADP Celtic okupuje przedostatnią pozycję. A jeszcze kilkanaście miesięcy temu bili się w barażach o Superligę…

***

Drink Team 1:10 AC Barka

Swoją drugoligową przygodę zespół Drink Team zaczął już w piątek meczem z AC Barką. Premierowego gola w nowym sezonie zdobył dla nich Michał Cydzik… i na tym niestety kończą się wszystkie pozytywy. To nie był łatwy debiut dla nowicjuszy, a AC Barka zagrała bardzo przyzwoite zawody. Szalał głównie Tomasz Kasprzak, autor czterech trafień i dwóch asyst. Także Wojciech Drobienko zagrał całkiem przyzwoite zawody, schodząc z boiska z dwoma trafieniami i jednym kluczowym podaniem na koncie.