Salonik Piłkarski Fair Play
PAAK hurtownia sportowa
Zielony
Jumpinplace park trampolin

LIGA GRA! - ZAPOWIEDŹ #66

LIGA GRA! – ZAPOWIEDŹ #66

Pierwszy jesienny weekend może się okazać niezwykle gorący, zwłaszcza na szczeblu Superligi. Tam bowiem dojdzie do kilku elektryzujących starć, w których spodziewamy się paru niespodzianek. Zobaczymy też, czy kolejne kroki w kierunku mistrzostwa swoich lig zrobią Immobile oraz Beer&Fun.

SUPERLIGA

Jako się rzekło, najwięcej obiecujemy sobie po Superlidze. Już od pierwszego starcia powinno być co najmniej ciekawie. W piątkowy wieczór o godzinie 19:45 wystartuje ósma seria gier, a wraz z nią pojedynek DOZ.PL kontra Prawnicy OIRP Bydgoszcz. Wicelider tabeli może odjechać czwartej ekipie ligi na odległość dziewięciu punktów i z pewnością jest to kusząca perspektywa dla podopiecznych Dariusza Lewandowskiego. Jan Poczwardowski i spółka tanio skóry nie sprzedadzą, gdyż wciąż mają w planach przynajmniej najniższy stopień podium.

Także w sobotę czeka nas jedno spotkanie w najwyższej lidze. Tym razem kierujemy wzrok w dolne rejony tabeli gdzie trwa heroiczna batalia o zachowanie superligowego bytu. Dużo odpowiedzi może nam przynieść pojedynek Bohametu S.A. z Simi Solec Kujawski. Wbrew pozorom możemy być świadkami naprawdę rewelacyjnego pojedynku. Paweł Hodur jeszcze pewnie nie ochłonął po kapitalnym zwycięskim boju z BWS, z kolei Mateusz Śliwiński wciąż szuka recepty na kiepską postawę swojej drużyny. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 21:00.

Aż cztery boje będzie nam dane śledzić w niedzielę, którą to rozpocznie bój BWS z Niebiesko-Czarnymi o godzinie 16:30. Sądząc po pozycjach w tabeli wypadałoby wskazać ekipę Remigiusza Busiakiewicza jaką to, która będzie w stanie zgarnąć trzy punkty. Ambitna postawa drużyny Macieja Guzowskiego w pierwszej połowie meczu siódmej kolejki z BBF Kujawy pokazała jednak jak wielki potencjał drzemie w przedostatniej drużynie w tabeli. Jeżeli chcą uniknąć barażowych męczarni, Niebiesko-Czarni muszą szybko zacząć punktować. Na 18:00 zaplanowano z kolei bój pomiędzy Kasą Stefczyka i SETO POOLS. Jesień to dla obu zespołów jak dotychczas okres rozczarowującej gry i wyników poniżej oczekiwań. Ósma kolejka to ostatni gwizdek by się podnieść i ruszyć sprintem po założone przed sezonem cele. O godzinie 19:30 ostatnie w tabeli Abvergo poszuka deski ratunku w boju z Brygadą – VOLCANO. Ekipa Pawła Maciejewskiego po czwartkowym tryumfie nad Bohametem S.A. ma jednak bardzo dobre morale i aż się wierzyć nie chce, by zatrzymał ją notorycznie zawodzący zespół, w którym symptomów poprawy trudno się doszukać. O godzinie 21:00 dojdzie do bardzo interesującego boju, mogącego śmiało kandydować do tytułu spotkania weekendu. PECA Galaktyczni zmierzą się bowiem z liderem tabeli – Beds.pl. Czy Łukasz Stasiak znowu okaże się kluczem do zgarnięcia trzech punktów i przybliży swój zespół do mistrzostwa? Niepokorny beniaminek z pewnością pokaże pazur i sprawi pretendentom do tytułu masę problemów!

I LIGA

Jeśli chcecie zobaczyć na siernieczkowej arenie wysokie stężenie piłkarskiej jakości, jaką bez wątpienia mają młode drużyny FSV i Kasztelanki, to musicie wybrać się na ulicę Kapliczną w piątkowy wieczór. O 18:15 weekendowe grani rozpoczną tam bowiem właśnie ekipy Miłosza Jabłońskiego i Piotra Cyrankiewicza. Rzut oka na tabelę i ostatnie wyniki nie pozostawia wątpliwości, że faworyta należy upatrywać w pierwszej z ekip.

W sobotę o godzinie 15:00 kolejny duży krok w kierunku pierwszego miejsca może wykonać Immobile. Nie będzie to jednak spacerek. Typygrube mogą się okazać bardzo ciężkim przeciwnikiem, który może narzucić potentatom wysokie tempo gry. Co prawda trudno przypuszczać by rozpędzone Immobile wyhamowało nagle do zera, ale znamy piłkarzy beniaminka i wiemy, że grając na sto procent możliwości wcale nie muszą w sobotę stracić punktów. O godzinie 18:00 w meczu na dnie tabeli Etlumaczenia.eu Bydgoszcz zmierzą się z Osową Górą. Przynajmniej dla jednej drużyny będzie to powiew świeżości i powód do uśmiechu w tym smutnym sezonie jesiennym.

Niedziela przyniesie nam kolejne dwa spotkania. Szczególnie interesująco zapowiada się pierwsze z nich, kiedy to o godzinie 9:00 na boisko wyjdą drużyny Azzurrini i Dach-Budu. Gracze Marcina Błaszkiewicza w zeszłej kolejce pauzowali, a dwa tygodnie zaliczyli bardzo kiepski weekend. Dach-Bud z kolei liże jeszcze rany po bolesnej porażce z Immobile. Zmierzą się zatem dwaj poobijani bokserzy, którzy jednak wciąż mają mnóstwo potencjału. Na ostatnie spotkanie tego weekendu na szczeblu pierwszej ligi poczekać zmuszeni będziemy do godziny 15:00 kiedy to Rona Leader zagra z rozpędzającą się Bajką. Tomasz Sakowicz i jego kompania powolutku wspina się po kolejnych szczeblach i niedługo może przywitać się z pierwszą piątką.

II LIGA

Na najniższym szczeblu trwa intensywne nadrabianie zaległości przed Drink Team. Ubiegły weekend nie był dla nich zbyt szczęśliwy, gdyż w dwumeczu z AC Barką nie zgarnęli choćby jednego oczka. Tym razem o punkty będzie chyba jeszcze trudniej. W sobotę o godzinie 16:30 zagrają oni bowiem z Beer&Fun, niepokonanym liderem imponującym skutecznością. Ale kto wie, może do trzech razy sztuka?

Pozostałe spotkania drugiej ligi w ten weekend odbędą się w niedzielę. Startujemy o godzinie 10:30 pojedynkiem ADP Celtic i AC Barki. Obie ekipy mają swoje problemy, ale mają też wielką ochotę na trzy oczka. AC Barka podreperowała swoją pozycję dwumeczem z Drink Team i to ona urasta do faworyta tego boju. W samo południe dojdzie do szlagierowego pojedynku szóstej kolejki pomiędzy niepokonanym jak dotychczas Beer&Fun oraz punktującej w każdym meczu ekipie Są Gorsi. Bartosz Gwiazdowski i Przemysław Chylewski zdają sobie sprawę z wagi tego boju, wygrany osiągnie dużą przewagę psychologiczną nad bezpośrednim rywalem do awansu. Na zakończenie, o godzinie 13:30, zmęczony sobotnią batalią Drink Team podejmie spragnionych punktów Shadows. Patryk Żubka i spółka chyba wyczerpali już limit wpadek na ten sezon, czas rozpocząć marsz w górę tabeli.