13. KOLEJKA II LIGI WIOSNA 2017 - RELACJA

BRĄZ DLA EDUCARIUM

13. KOLEJKA SUPERLIGI WIOSNA 2017 - RELACJA

Do ostatnich chwil sezonu Educarium ścigało się z LUKTRANS / PASAMON o zdobycie trzeciego miejsca w drugiej lidze. Ostatecznie, po bezproblemowym ograniu Epaka.pl Przesyłki Kurierskie, zespół Dawida Sawkowa przypieczętował tą niezwykle udaną wiosnę zaklepaniem sobie miejsca na najniższym stopniu podium. LUKTRANS / PASAMON z kolei zagarnął dwie klasyfikacje indywidualne.

Cukiernia Sowa 7:4 Diuna

Ostatnią kolejkę drugiej ligi otwierało starcie dwóch beniaminków, którzy wnieśli do naszych rozgrywek bardzo dużo kolorytu i jakości. Cukiernia Sowa imponowała nam zwłaszcza w początkowych fazach sezonu, kiedy to nawet zdarzyło się im przewodzić ligowej stawce. Diuna z kolei po niemrawym początku weszła na właściwe tory i sprawiła niejedną niespodziankę. Bezpośredni pojedynek tych dwóch ekip potoczył się jednak na korzyść Cukierni Sowa, która miała kontrolę nad wydarzeniami przez zdecydowaną większość meczu. Co najmniej 85% akcji przechodziło przez Michała Krasulaka, który był motorem napędowym akcji Cukierni Sowa. Jego dwa gole i trzy asysty wydatnie przyczyniły się do wygranej oznaczającej wskoczenie na szóste miejsce w klasyfikacji. Diuna mogła zakończyć sezon właśnie na pozycji numer sześć, ale wobec porażki musiała się zadowolić zaledwie ósmym miejscem w tabeli.

Epaka.pl Przesyłki Kurierskie 4:9 Educarium

W drugim meczu ostatniej kolejki doszło do spotkania, które w największym stopniu elektryzowało sympatyków trzeciego szczebla. Educarium walczyło bowiem o zapewnienie sobie trzeciego miejsca w lidze, z kolei Dariusz Wolski i Denis Duszyński walczyli o wygranie klasyfikacji indywidualnych. Od początku meczu widać było, że obie zespoły rywalizują w różnych kategoriach wagowych. To Educarium nadawało ton boiskowym wydarzeniom i pewnie pokonało Epaka.pl Przesyłki Kurierskie. Liderującego w klasyfikacji strzelców Wojciecha Kasiorka gonił Dariusz Wolski, ale jego cztery kapitalne gole nie pozwoliły na zrównanie się z reprezentantem LUKTRANS / PASAMON. Najbardziej żal nam Denisa Duszyńskiego, który zrobił bardzo dużo by zgarnąć tytuł najlepszego rozgrywającego. Wypracował najlepszy wynik meczu, ale na jego nieszczęście zdublował go Szymon Poznański, który zgodnie z piątym punktem regulaminu klasyfikacji najlepszego rozgrywającego – jako zwycięzca meczu – zabrał pełną pulę punktową sprzed nosa kapitana Epaka.pl Przesyłki Kurierskie. Z 66 punktami w klasyfikacji Duszyński nie dałby się doścignąć peletonowi, a tak spadł w klasyfikacji na trzecie miejsce i zakończy ten sezon z pustymi rękoma. Siernieczkowa rzeczywistość potrafi czasami zadać cios prosto w serce… Po prawdzie jedna asysta więcej w wykonaniu Wolskiego również dałaby mu przodownictwo w klasyfikacji najlepszych rozgrywających, ale wobec wyczynu Belińskiego w ostatnim meczu sezonu i tak musiałby się on obejść smakiem.

Boroch Auto Service 0:8 FC Manhattan/Kozuch-Bud.pl

Cóż, nie było to spotkanie, które będzie nam się kojarzyło latami z wszystkim co najlepsze w PLA Siernieczek. FC Manhattan/Kozuch-Bud.pl w bezproblemowym stylu ograło drugi od końca Boroch Auto Service i przypieczętowało piąte miejsce w tabeli. Najlepszy na boisku Dawid Wiśniewski po raz kolejny potwierdził, że jest inwestycją na przyszłość. Cztery gole i jedna asysta filigranowego napastnika to dorobek, którego trudno nie docenić. Świetne zawody zaliczył także Krzysztof Kożuchowski, który trzykrotnie znajdywał sposób na pokonanie Marka Chełkowskiego strzegącego bramki Boroch Auto Service. Czyste konto przez pełne siedemdziesiąt minut zachował z kolei Krystian Pigla, dla którego było to o tyle ważne, że zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji najlepszych bramkarzy drugiej ligi. Podkreślmy, wyróżnienie jak najbardziej zasłużone, wszak to właśnie FC Manhattan/Kozuch-Bud.pl dysponował na wiosnę najlepszą defensywą w rozgrywkach. Boroch Auto Service kończy sezon z najgorszym atakiem, najgorszą defensywą i na… przedostatnim miejscu w tabeli, co na dobrą sprawę jest niemałym wyczynem Sławomira Kaczmarka i spółki.

PA-DO.pl 9:5 ADP Celtic

Jak na mistrza przystało, PA-DO.pl chciał w ostatniej kolejce kolejnym zwycięstwem przypieczętować ten wspaniały sezon. Po przegranej z FC Manhattan/Kozuch-Bud.pl jasnym było, że o komplecie zwycięstw można zapomnieć, ale porażka z ADP Celtic wykraczałaby dalece poza godność świeżo upieczonych mistrzów II ligi PLA Siernieczek. Zdawał sobie z tego sprawę cały zespół, który w pierwszej połowie wyraźnie odskoczył popularnym Celtom. Ostateczny wynik rywalizacji jest wynikiem mniejszej koncentracji PA-DO.pl w drugiej odsłonie gry. Znakomite zawody rozegrali zwłaszcza Michał Sulwiński (4 gole, 1 asysta), Piotr Jaroć (3 gole, 1 asysta) i Michał Dolatowski (3 asysty), którzy poprowadzili swój team do jedenastej wiktorii w sezonie. ADP Celtic zakończył sezon na jedenastym miejscu w tabeli z zaledwie pięcioma punktami na koncie, które to miał już w dorobku… po dwóch seriach gier. Rozczarowujący sezon dla czarno-zielonych. PA-DO.pl z sympatycznym akcentem kończy sezon i szykuje siły do jesiennych batalii w gronie pierwszoligowców.

NotBad Team 4:13 AC Barka

Ostatni zespół w tabeli miał ostatnią szansę na wyskoczenie z drugoligowego dna. W tym celu NotBad Team musiał uporać się w regulaminowym czasie gry z AC Barką, która chciała wykorzystać porażkę Epaka.pl Przesyłki Kurierskie i zakończyć sezon na dziewiątym miejscu w tabeli. Paczka Damiana Zuchelkowskiego nie podeszła jednak do sprawy na sto procent poważnie, a w sześciu chłopa sztuka pokonania AC Barki urosła do miana zadania niewykonalnego. Dariusz Wittkowicz przekonał wielu kolegów do stawienia się na ostatnim meczu w sezonie i bez większych problemów okazał się lepszy od swoich rywali. Jak niemal zawsze pierwszoplanową rolę w zwycięstwie AC Barki odgrywał Dariusz Bednarek, który skompletował 6 bramek i 4 asysty, co stanowi doprawdy kapitalny rezultat. Dubletami popisywali się z kolei Waldemar Cisoń, Michał Kubicki, Tomasz Ryzycki (wszyscy AC Barka) oraz Paweł Fuerst (reprezentant NotBad Team). Imponująca dyspozycja Bednarka pozwoliła mu na wskoczenie na fotel lidera klasyfikacji najlepszych rozgrywających, z którego to jednak został w ostatnim meczu sezonu obalony.

LUKTRANS / PASAMON 18:5 Wzgórzaki FC

Co prawda szanse na  spełnienie nadrzędnego celu LUKTRANS / PASAMON na ten sezon były już zaprzepaszczone, ale gracze Przemysława Wichmanna mieli jeszcze parę skalpów do zdobycia. Wojciech Kasiorek był już praktycznie pewny korony króla strzelców przed pierwszym gwizdkiem, ale walczący o tytuł najlepszego rozgrywającego Maciej Beliński musiał się solidnie natrudzić by wyprzedzić resztę stawki w klasyfikacji. Wojciech Kasiorek w kapitalny stylu przypieczętował tytuł najskuteczniejszego zawodnika, a jego osiem goli zdobytych w meczu przeciwko Wzgórzakom FC pozwoliło mu na zakończenie sezonu z imponującą liczbą 50 bramek w sezonie. Problemów z trafianiem do bramki nie mieli w ostatnim meczu sezonu także Jarosław Kaflak (5 bramek) oraz Bartłomiej Ptaszyński (hat-trick). Ku uciesze fanów czwartej drużyny drugiej ligi, także i Maciej Beliński zdołał osiągnąć swój cel. Sześć asyst wystarczyło do sięgnięcia po 12 punktów do klasyfikacji rozgrywających, w której to zrównał się oczkami z liderującym do tej pory Dariuszem Bednarkiem. Życie pisze jednak fantastyczne scenariusze, jeszcze pół roku temu Bednarek rzutem na taśmę wydarł Belińskiemu koronę króla strzelców, a ten z kolei zrewanżował się pięknym za nadobne i dzięki większej liczbie asyst w sezonie sprzątnął Bednarkowi sprzed nosa nagrodę dla najlepszego playmakera sezonu. Wobec reorganizacji rozgrywek na sezon jesienny LUKTRANS / PASAMON także dostanie szansę rywalizacji na drugim szczeblu, a przy kilku wzmocnieniach mają oni spore szanse zrobić tam sporo zamieszania. Wzgórzaki FC mogą puścić ostatni mecz w niepamięć, ale ich ogólna dyspozycja w sezonie była naprawdę dobra i w roli beniaminka zakończyli zmagania na dogodnym siódmym miejscu.